Powstańcy Styczniowi


Nagrobek: Usytuowany w południowo-zachodniej części "starego" cmentarza zbiorowy grób 107 powstańców poległych w bitwie pod Częstoborowicami 27 lipca 1863 r. Na trójstopniowym cokole o prostokątnej podstawie nagrobek w kształcie obelisku z kamienia. Od frontu w górnej części prosty krzyż. Na szczycie orzeł z piaskowca józefowskiego, odtworzony w 1993 r. (wykonał pan Pastuszak z Józefowa Biłgorajskiego). W dolnej części tablica z napisem: "W CZCI I HOŁDZIE SPOCZYWAJĄCYM TU 107 POWSTAŃCOM POLEGŁYM 27 LIPCA 1863 R. W BITWIE Z MOSKALAMI NA POLACH CZĘSTOBOROWIC I RYBCZEWIC WOLNI RODACY W DZIESIĄTA ROCZNICĘ WSKRZESZENIA RZECZPOSPOLITEJ 1918 -- 1928."

Tło historyczne: Wzniesiony w 1928 r. dla uczczenia 10 rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

Poniżej relacja czasopisma „Ziemia Lubelska” z 1928 r. poświęcona odsłonięciu pomnika:

„Jak Częstoborowice uczciły 10-lecie Niepodległości"

 […] Mogiłami ojców naszych poległych w walce o niepodległość usiana jest nasza cała Najjaśniejsza. Wiele, bardzo wiele z nich i dziś opuszczonych i zaniedbanych woła o należną im opiekę. Jedna z takich mogił znajduje się na cmentarzu w Częstoborowicach. Kryje ona zwłoki, jak stwierdzają akta kościelne, 107 powstańców poległych w 1863 r. w bitwie pod Częstoborowicami. Zapadła w ziemię, porosła chwastem mogiła zwróciła uwagę kierownika szkoły, p. Józefa Kulczyckiego. Po naradzie z gronem nauczycielskim i Radą Pedagogiczną postanowiono zakrzątnąć się i uczcić 10-lecie Niepodległości pomnikiem dla tych, którzy w obronie tej niepodległości życie swe przed laty dali w ofierze.

Zawiązał się komitet, w skład którego weszli: miejscowy proboszcz ks. Kopeć, p. Leon Epstein właściciel Pilaszkowic, komendant policji Potyrański, wójt gminy Antoszewski, pisarz gminy Dybko, pan Józef Kulczycki- nauczyciel, Zofia Kulczycka, Maria Górna i Maria Dziedzicka- nauczycielki oraz 20 miejscowych włościan. Myśl wzniesienia pomnika zyskała uznanie ogółu mieszkańców parafii Częstoborowice.

Starosta krasnostawski p. Ryszard Koch ofiarował wagon czerwonego kwarcu kieleckiego, który miał przygotowany na stacji w Chełmie. Ludność wsi Rybczewic i Stryjny zwiozła go ze stacji Trawniki własnymi furmankami zupełnie bezinteresownie. Profesor gimnazjum z Krasnegostawu p. Semkowski wykonał ( też bezinteresownie) model pomnika, pp. Epstein z Pilaszkowic i Kania właściciel Rybczewic ofiarowali furmanki i ludzi, a dobrowolna składka pieniężna dała 1 300 zł, z czego 200 zł ofiarowała rada gminna i 200 zł spółdzielnia mleczarska. Do pracy zebrano się żywo i energicznie. Już do listopada wzniósł się na bratniej mogile powstańców wspaniały obelisk, widoczny z daleka, gdyż ks. proboszcz Kopeć, aby odsłonić widok zezwolił na rozebranie murów okalającego cmentarz parkanu.

 Dnia 11 listopada odbyło się uroczyste poświęcenie pomnika. Nabożeństwo odprawił ks. Kopeć, podniosłe, okolicznościowe kazanie wygłosił miejscowy wikariusz ks. Cieślik. Po nabożeństwie, na którym obecni byli p. starosta Koch, inspektor szkolny p. Ruszel, ziemiaństwo, dziatwa szkolna ze sztandarami ruszył kilkutysięczny pochód, przy dźwiękach orkiestry ze Stryjny na cmentarz. Poświęcenia pomnika dokonał ks. Kopeć, przemawiali p. starosta, inspektor szkolny, miejscowy wójt oraz weteran 63-go roku, Piotr Kopeć (ojciec ks. proboszcza Władysława Kopcia). Chór dziatwy szkolnej odśpiewał „Jeszcze Polska”, „Boże coś Polskę” i „Te Deum”. Po obiedzie u pana Kani dziedzica Rybczewic, odbyła się akademia szkolna, na którą złożyły się deklamacje, chóry oraz obrazek sceniczny.

Komentarze
* Ten email nie zostanie opublikowany na stronie.